23 listopada uczniowie z klas: 7C i 6A uczestniczyli w spotkaniu z Ryszardem Janoszem, przedstawicielem Związku Sybiraków w ramach Spotkań ze świadkami historii.
Pan Ryszard Janosz nakreślił uczniom obraz deportacji sowieckich, opowiedział o tamtych tragicznych wydarzeniach, podkreślając, że jest naszym obowiązkiem pamiętać o tych, którzy zostali zesłani na Syberię i w inne części Związku Sowieckiego tylko dlatego, że byli Polakami. Zarówno o tych, którym udało się powrócić, jak i tych, którzy pozostali tam na zawsze.
Spośród całych rodzin, kobiet, dzieci i starców, blisko jedna trzecia nigdy nie wróciła. Ostatni żyjący dziś Sybiracy trafili na zesłanie jako maleńkie dzieci. Dziś mają ponad 80 lat.
Pan Ryszard Janosz, wiceprezes Wrocławskiego Oddziału Związku Sybiraków, należy do grona Sybiraków-Afrykańczyków. To ci, którzy ciągnąc za Armią Andersa, dotarli do obozów humanitarnych we wschodniej Afryce. Jego dziecięce wspomnienia sięgają tych długich miesięcy i lat na afrykańskiej ziemi, z której wielu już nie powróciło do Ojczyzny.
Z armią gen. Andersa ewakuowano około 40 tys. ludności cywilnej. Rozrzuceni po ogromnych obszarach kolonii brytyjskich w Afryce Wschodniej, stworzyli zintegrowane społeczności. To tam koszmar Sybiru zatarł się w ich pamięci, zabliźniły się rany, mogli w końcu najeść się do syta. To tam chore dzieci wracały do zdrowia, znalazły opiekę i odzyskały radość życia.
Uczniowie z zainteresowaniem wysłuchali opowieści Pana Janosza a następnie zadawali pytania, aby lepiej zrozumieć tragedię tamtych dni.